Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję żelu do mycia twarzy z bebeauty. Kupiłam go w Biedronce za około 5zł. Długo szukałam żelu, który by się u mnie sprawdził i w końcu znalazłam. Ma on kilka swoich wad, ale niezwiązanych z działaniem. Ale o tym później :)
Przepraszam za to, że wszystkie zdjęcia są prześwietlone. No a teraz przejdę do mojej opinii. Żel ma bardzo ładny słodki i taki rześki zapach. Niektórym może to się nie spodobać, że pachnie bardzo intensywnie. Mi to jednak odpowiada.
Ja tym żelem myję twarz, kiedy jeszcze mam na rzęsach tusz. Wszystko wspaniale się zmywa. Na pewno atutem tego kosmetyku jest to, że nie wysusza skóry, ale także nie pozostawia tego tłustego filmu. Dlatego stał się moim ulubieńcem.
Ma kilka wad. Pierwsza to taka, że, gdy żel stoi pod prysznice, to w zamknięciu gromadzi się woda. Druga to taka, że nie widać ile zostało nam produktu w opakowaniu. A trzecia i ostatnia, to taka, że żel jest niewydajny. Tubka, która ma 150ml żelu starcza u mnie na 2 tygodnie. Na szczęście cena jest bardzo niska, więc można sobie pozwolić na kupienie takich dwóch opakowań w miesiącu.
Gdy zaczęłam go używać nie podobało mi się w nim to, że się nie pieni. Ale skoro i tak dobrze oczyszcza skórę to nie ma co marudzić.
Jego konsystencja jest żelowa i ma lekko różowy kolor :)
Na pewno nie zmienię go na jakiś inny, skoro moja cera bardzo go lubi. :)
A Wy znalazłyście już swoje ulubione żele do mycia twarzy? :)
miałam i polecam :)
OdpowiedzUsuńTak się ostatnio nad nim zastanawiałam. Wcześniej miałam wersję niebieską ale jakoś mi nie podpasowała :/
OdpowiedzUsuńMam i uwielbiam. Dziwne, że starcza Ci na taki krótki czas. Ja go mam ponad miesiąc i została jeszce połowa, co prawda używam go tylko rano, ale mimo wszystko.
OdpowiedzUsuńJa mam wersję niebieską i jest bardzo wydajna. Używam go już ponad miesiąc i nie zużyłam nawet połowy.
OdpowiedzUsuńmiałam, byłam z niego zadowolona i polecam :)
OdpowiedzUsuńmam kupiony hi hi ciekawe czy się sprawdzi ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;))
Ja obecnie stosuje piankę do mycia twarzy synergen, fajna i słodko pachnie :)
OdpowiedzUsuńTej wersji nie miałam, ale żel micelarny z tej serii jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńBardzo chwaliłam sobie niebieski, ale w poprzedniej wersji. Z tymi, po zmianie opakowań, jest coś nie tak, przynajmniej dla mojej cery.. Może różowa faktycznie lepiej się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńCieszą się te kosmetyki dość dużym upodobaniem, choć mnie zraża trochę to, że są typowo marketowe... ;)
OdpowiedzUsuńwww.cukrowana.blogspot.com
Różowej wersji jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńZapiszę sobie "na zaś", bardzo lubię takie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńtego akurat nie używałam :)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję do cery mieszanej i jak najbardziej mi pasował :)
OdpowiedzUsuńmój ulubiony żel do mycia twarzy :)
OdpowiedzUsuń