Dopiero niedawno dostałam zamówienie z Avonu z katalogu 6 (Teraz już jest 7). Już wcześniej pisałam co planuję kupić i to kupiłam :)
Pierwszą rzeczą jaką kupiłam i z której się najbardziej ucieszyłam jest
2 w 1 szczoteczka i gąbka do twarzy
Zapakowana była w folię bąbelkową i plastikową torebeczkę jak widać na zdjęciu. Dodatkowo dołączona została instrukcja obsługi. Szczoteczka kosztowała 10zł, ale teraz w tym 7 katalogu kosztuje 15zł, więc jestem o 5 zł do przodu. Zawsze coś ;)
Po pierwszych paru użyciach już czuję, że się zaprzyjaźnimy. :) Zwłaszcza z gąbeczką.
Więcej informacji i jej działanie na mojej cerze pojawi się w recenzji :D
Drugą rzeczą jaką kupiłam jest
Avon, Planet Spa,Rewitalizująca, kremowa emulsja do oczyszczania twarzy Chiński Żeń-szeń
Tą emulsję kupiłam z ciekawości, ponieważ nie znalazłam o niej żadnych recenzji, dlatego postanowiłam sama ją wypróbować. ;) Na razie nie jestem w stanie nic o niej powiedzieć, ponieważ jeszcze kończę ten żel do twarzy z AA.
Bardzo podoba mi się w tej to, że ma pompkę :)
Bardzo podoba mi się w tej to, że ma pompkę :)
Emulsja przychodzi do nas zabezpieczona takim czymś jak na zdjęciu wyżej. Nie wiem jak to nazwać. Służy to do tego, aby na przykład w podróży pompka sama się nie naciskała.
A teraz na poprawę humoru dwa zdjęcia, które robiłam rano.
W porównaniu z tym co się dzieje teraz u mnie na dworze, to to jest po prostu bajka :D
Ciekawa jestem jak ta szczoteczka się sprawdzi.Zdarza mi się czasem robić zakupy w Avonie i widziałam tą szczoteczkę ale jakoś póki co mam czym szorować buźkę ale przydało by się tą starą wymienić na lepszy model :)
OdpowiedzUsuńDołączyłam do bloga i zapraszam do siebie.
Ja też jestem strasznie ciekawa czy zadziała na mnie ta szczoteczka przy regularnym używaniu :) W Avonie można trafić na te lepsze i gorsze kosmetyki, gadżety itp. ;)
OdpowiedzUsuńChętnie odwiedzę twojego bloga :)
i jak tam emulsja?
OdpowiedzUsuń