OPAKOWANIE
Buteleczka z klasyczny zamknięciem. Ma opływowy kształt. Dość łatwo wydobyć z niej oliwkę. Gdy ma się już ręce posmarowane oliwką, to czasem mogą być problemy z ponownym jej otwarciem.
KONSYSTENCJA
Kupiłam tą oliwkę ze względu na jej żelową konsystencję. Przez to nie ucieka nam od razu przez palce, tylko spokojnie możemy ją nakładać gdzie tylko chcemy.
ZAPACH
Rumiankowy. Dla mnie jakby trochę różany :)
DZIAŁANIE
Oliwkę łatwo się aplikuje. Bardzo podoba mi się jej zapach. Przez to, że ma żelową konsystencję jest trochę mniej wydajna niż klasyczne oliwki, ale i tak starcza na bardzo długi czas. Jej wielką zaletą jest to, że szybko się wchłania i zostawia nawilżoną i odżywioną skórę. Nie pozostawia tłustego filmu. Jej zdecydowanym minusem jest to, że chociaż ma bardzo krótki skład, to jednak na pierwszym miejscu ma parafinę. Nie kupię jej ponownie tylko dlatego, że chcę próbować innych produktów. Ogólnie jestem z niej zadowolona :)
Oj miałam kiedyś i więcej nie kupię. Dostałam po niej strasznej wysypki.... Poczytałam później opinie na Internecie i rzeczywiście pisano tam, że lubi uczulać. Dziwne, tym bardziej, że powstała ona z myślą dla dzieci. Jednak dobrze, że Ty nie miałaś z nią takich przygód. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI do tego parafina dla maluszków - super sprawa:|
UsuńDużo o niej słyszałam, również o tym, że uczula.
OdpowiedzUsuńhttp://powodzeniaveronica.blogspot.com/
Nie używałam jej nigdy :) pewnie dlatego, że ma parafinę miałam kiedyś olejek z parafiną i niestety się nie polubiliśmy :)
OdpowiedzUsuńthx bardzo;) super , że Ci się podoba :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa od oliwek wole balsamy, bo po oliwce czuje się "dziwnie" :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię oliwki, wg mnie bardzo bezpieczne kosmetyki jeśli chodzi o pielęgnację :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie uzywalam oliwek :(
OdpowiedzUsuńJa oliwek raczej nie stosuję. Wolę jednak balsamy i masła :)
OdpowiedzUsuńno to myślę że coś dla mnie szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze, co prawda zapach nie mój ale może bym dała rade ;)
OdpowiedzUsuńPodkradam siostrze, kiedy jestem akurat w PL, jest wielka fanka oliwek Johnsona. Bardzo podobal mi sie jej zapach. Moja wspolokatorka tez zupelnie przestawila sie na oliwki, ja jednak wole balsamy.
OdpowiedzUsuńmiałam oby dwie wersje zapachowe, ładnie pachną, fajna aplikacja, ale mimo wszystko były jakieś takie upierdliwe te oliwki i już do nich nie wrócę
OdpowiedzUsuńTeż ją kiedyś miałam, ale pomarańczową. Przyznam się, że oliwki używam jedynie latem (i to głównie do opalania). Nie lubię aż takich tłustych konsystencji.
OdpowiedzUsuńwww.cukrowana.blogspot.com
Wolę balsamy do ciała od oliwek ;))
OdpowiedzUsuńNie miałam jej, ale muszę sobie kupić jakąś oliwkę bo moja z Hipp jest na wykończeniu.
OdpowiedzUsuńPo każdym myciu używam oliwki, polecam Babydream :)
OdpowiedzUsuń